Dom Winry

Przykrywa się kołdrą - No to co robimy? Za nim usnę na wieczność >D

-Hm...a co chcesz?-siadam na skraju łóżka.

- Nie wiem - wpatruję się w ścianę - Ja zawsze nic nie wiem |D'

-A ja wiem? Idziemy sie gdzieś przejść?

- Nie @@ Ta baba wciąż tam jest @@' Lepiej stąd nie wychodzić XD

-Jaka baba?-pytam i zastanawiam się.
-aaa...juz wiem. No to zostajemy xD

- Jesteśmy osaczeni! - jęk - Wiem! Wyjdziemy przez okno! XDDD

Luk przez okno.
-Trochę wysoko xd

- Umrzemy tutaj!

Brecht.
-Nie wpadajmy w panikę.

- Istatni pocałunek przed śmiercią z głodu, czy może jednak wezwać oddział szturmowy?

-Odział szturmowy?-podnoszę brew.

- Nie ważne - niewinna mina.

-Ej no powiedz xD

- Oj nie ważne <3 - jeb go poduszką.

Łapię poduszke.
-Powiedz, albo..e...cię uduszę

- Udusisz mnie? MNIE?! Swoją ukochaną dziewczynę?! No wiesz ,_,

Brecht.
-No racja...nie mógłbym tego zrobić. No ale powiedz mi, no...-robię oczy Al'a kot ze shreka.

- Nie! Uraziłeś mnie ,_, Zabił byś mnie...no wiesz ,_,

-Nigdy bym ci krzywdy nie zrobił Pazurku

- Na pewno? - kuli uszy ,_,

-Na pewno.-uśmiecham się.

Przyszła, zatrzymała sie przed mieszkaniem, rozpoznała charakterystyczna architekturę, przeszłość dała o sobie kolejny raz znać spojrzała na zapalone światło w pokoju.
- Przeszłość dała o sobie kolejny raz znać... -mruknęła cicho do czającego się w cieniu Shadow'a - nie zaszkodzi jak wpadniemy z małą wizytą - Okrążyła mieszkanie i wślizgnęła się do środka przez uchylone okno kuchenne. Przeszła do pokoju zastajac tam znajome twarze - Dobry...wieczór

- nie wierze Ci! ,_, masz taki, taki...psychopatyczny wzrok!

*Aero, drzwi sa zamknięte na klucz do mojego pokoju xD*

-A jam mam cię przekonać?