Dom Winry

Zaktusiłem się słysząc słowa Nem.
-Że co -wybucham śmiechem.

*zapłon kompa xD*

- E no ja swoje słyszałam

Najpierw zaczynam się śmiać z Al'a potem z Nem co w skutku daje położenie się na kanapie ze śmiechu
- Mam wrażenie, że to będzie dłuuuga noc - jeszcze bardziej się śmieję XDDD

*oczywiście....ja nie mam rzadnych skojarzeń!! *

- Nie no Al, mów co chcesz, ale ja stara, lepiej doświadczona...ups! To ostatnie mi się wymsknęło



*taaa *

-Lepiej doświadczona?-wybucham smiechem.
-Z kim?-pytam

Słucham ich wymiany zdań trzymajac się oparcia fotala by nie spaść XDDD
- Ja tam mam tylko 16 lat ale swoje wiem - wybuham śmiechem

(ahhhh te skojarzenia XDDD)

Luk na Aishę.
-Ła...jestem najmłodszy

- Ile masz? - spytałam nadal sie śmiejąc i zerkając na Nem.
- A Ty stara ile?? - brechtam jeszcze bardziej xDD

-14.-odpowiadam jej i brechtam się nadal z Nem.

- I już w tym wieku.....??? - urwałam oburzona nawiązując do wypowiedzi Nem brechtając do rozpuku xDDD

-Nie...-macham bezradnie rękami.
-My nic takiego...

*byłam zw^^""*

- A co Cię to tak obchodzi, z kim? Dzisiejsza młodzież...

Brechtam.
- Ale tu jest naoczny świadek - brechtam XDDD

-My tylko się pocałowaliśmy.-mówię.
-Ona? Ona ciągle tu siedziała i się wydzierała jak nie wiem co.-brecht u luk na Nem.
-Może z Mustangiem?-wybucham śmiechem.

Jeb z krzesła na twarz:haha:
- 23, starość nie radość>D-szybko wracam do pytania Aishy

-Wiedziałem!.-mówię widząc reakcje Nem.

Brechtam z nich ciesząc się, że nikt mnie nie zadał takiego pytania XDDD

Zaczynam się cieszyć jak kto głupi, że nigdy się nie rumienię


*tak, w realu też nie *

-Pazur się załamie. W końcu Roy o jej przyszywany ojciec -brchtam się i jeb na fotel. xD

Brechtam z nich równo.
- O ludzie, ale brecht - śmieję się juznormalnie (a przynajmniej w pionie) siadając

- O fuck! Ej, ale ja jeszcze nie potwierdziłam!-staram się nie akcentowac słowa 'jeszcze'

-Ale to już postanowiony, spytam go przy lepszej okazji.-mówię.

Zaczynam sie histerycznie śmiać znowu xDDD
- No to postawisz go w dość kłopotliwej sytuacji - brechtam XDD

- AaAaAaAaAaAaAaAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! To ja już się lepiej przyznam dla swiętego spokoju, co?!

-Ale ja i tak się go spytam.-mówię wrednie jak 5 letnie dziecko i wyszczerz.