Dom Winry

Pokonawszy bezdech z pomocą papierowej torby, poprawiła rękawiczki i strzeliła palcami. Chwilę później pchnęła i drzwi i weszła spowrotem, uważając, by nie dotknąc doprowadzonego do czerwoności i stopionego zamka

- O kuźwa oO - zmieniła się w wilka i wybiła okno, raniąc się przy okazji. Zwiała za pobliskie drzewo.

Wzruszyła ramionami z miną ^^, wróciła spokojnie na swoje miejsce i usiadła, głupio się uśmiechając

Wleciała przez otwarte drzwi i rzuciła się na Nem od tyłu, wgryzając siem w kark :3

Podrpała się po głowie, mysląc intensywnie.
- Byłabyś tak miła mnie puścić, zanim nabawię się wścieklizny?

Wgryzła się mocniej, próbując nie paść ze śmiechu

- Puść zanim będe zmuszona wykorzystac alchemię tudzież numer telefonu Roy'a

Nie puściła, wisiala tak sobie, machając ogonkiem

Spróbowała sięgnąć do telefonu xD po kilku minutach wicia się zrezygnowała i w dość akrobatycznym półobrocie jeb Paz w pysk>D

Złapała ją łapami za ramiona i potrząsnęła łbem XD Zmieniła się w człeka i jeb z Nem na ziemię

Brecht

Jeb ją z pięści w łeb - Odwal ty się od nas! - podniosła się - Ja idę z tego wariatkowa, no! Idę się poskarżyć Mustangusiowi! - wyszła trzaskając drzwiami

- Soł słit - i wyszła za Paz

Budzę się. Korzystając z okazji, ze nie kogo nie ma wychodzę z domu. xd

Wciąga go do domu i sadza na kanapię. Przykrywa kocykiem, zakłada śliniaczek i czapeczkę ^_^

Luk na czapeczkę i na śliniaczek. Patrze na paz zażenowany. Y_Y

Zaśmiała się i ściągnęła śliniaczek wraz z czapeczka. Usiadła obok na kanapie x3

Opieram głowę o jej ramie i zamykam oczy, robiąc słodką minkę. ^_^ XD

Trzasnęła drzwiami, wchodząc.
- Cześć! Stwierdziłam, że chyba się tu wprowadzę!^-^- jak to ich nie ruszy, to chyba będzie zmuszona ich upiec o.o

Pogłaskała go w po główce i pocałowała w czółko oO XDDD

Zaśmiałem się cicho.
-A gdzie kakałko?

- Nie ma kakałka!

Jęknęła głośno, usiadła pod ścianą i pierdzielnęła piorunem w podłogę o.o

-Buu ;__; Kakałko! Kakałko! Kochany kakałko!-majecze z e...gorączki? o_O

- On woli kakałko ode mnie! |D - załamuje się