Rynek

Każdy może założyć osobny temat ze swoim domem, sklepem.

Przyszła wolnym krokiem, szukając pośród ludzi, dobrej ofiary do kradzieży >3

Przychodzę jeszcze lekko zaspany, przeciągam się i rozglądam za jakąś ławką do odpocznku. xd

Skierowała się w stronę jakiegoś przechodnia, nucąc coś pod nosem - Okraść czy nie okraść...- mruknęła do siebie i niechcący wpadła na przechodnia - Przepraszam ^^" zamyśliłam się... - uśmiechnęła się niewinnie do mężczyzny i oddaliła się szybkim krokiem - Frajer >3 - zaśmiała się i zaczęła oglądać portfel.

Siadam na jakiejś wolnej ławce i luk na ludzi. xD

Odwróciła się i spojrzała na biegnącego mężczyznę - Kapną się...jak? oO' - ruszyła pędem omijając Ala - Trza go zgubić...XD

-Ug? o_O-zrobiłem zdziwioną minę i odwróciłem głowę, widząc ociekająca Paz.

- Nic nie ukradłam! - krzyknęła do Ala - Albo może...? o________O - skręt przed wojskowymi - Kundle TT"

Pokręciłem głowa.
-Poradzi sobie sama.-mówię do siebie i odwracam się, patrząc na jeden punkt. xD

- Niby jak? W wilka się nie zmienię, zbyt duże tłumy o____________O - zatrzymała się przed nim i look za siebie - Ja nie wiem T-T Cały ten pościg ze względu na to, że zwinęłam portfel no XD

Zamykam oczy, po czym otwieram je i ziewam znowu. o_O xd

- Nie słucha mnie no cóż. - zwrot na pięcie i look na zbiorowisko - No co? Złodziejem być nie można? - zwiew - Może byś mi pomógł?! - uchyla się przed pociskiem XD

-Użyj Alchemii xd

Jeb w mur - Ałć...- robi krok w tył i gleb - Już ich zgubiłam... - dotyka nosa - I se nos uszkodziłam przy okazji TT"

Wstaję i podchodzę do niej.
-Wszystko, ok? xd

- Nie wiem, ale wiem, jak smakuję moja krew... - spojrzała na niego z zakrwawionym nosem XD

Pokręciłem głową, wytarłem jej nos z krwi chusteczka. xd

- Nie dotykaj! - mruknęła - To boli ._.'

-No przepraszam, chyba jest złamany.-mówię i podnoszę ją.
-Spuść głowę na dół, krew musi wcieknąć.-mówię do niej.

Spuściła głowę - Pamiętasz jak se złamałam nogę i nie chciałam iść do szpitala? XD Teraz jest podobnie...złamałam nos i nie chce iść do szpitala XD

-Nom...i jak zwykle będę musiał cię tak siłą zaciągnąć.-westchnąłem. xd

- A to co wczoraj zrobiliśmy to była na serio czy to był sen? - look na niego o_____________________O

-Wiesz, że chciałem cię o to samo zapytać. Masz ten naszyjnik?-pytam ją.

Look na szyję - Mam o___________O

-A no to chyba, nie był sen o_O